Głosowali przeciw 500 plus, ale sami je biorą. Oto ci posłowie
W mijającym tygodniu przez parlament przeszła ustawa rozszerzająca program "Rodzina 500 plus". "SE" przyjrzał się tym posłom, którzy głosowali przeciw, ale świadczenia na swoje dzieci biorą. Jak się tłumaczą?
Gazeta wymienia nazwiska Pawła Pudłowskiego z Koalicji Europejskiej, Mirosława Suchonia z Nowoczesnej oraz Joannę Scheuring-Wielgus i Joannę Schmidt z partii Teraz.
– Nie rozumiem, dlaczego moje dzieci mają cierpieć. Bo tata jest politykiem? – powiedział w rozmowie z dziennikiem Suchoń. – Każdy, kto nie zgadza się z takim rozdawnictwem socjalnym, powinien brać to świadczenie i z podniesioną głowa głosować przeciwko PiS – dodała z kolei Schmidt.
Jak pisze "Super Express", Joanna Scheuring-Wielgus i Ryszard Petru złożyli do Ministerstwa Finansów interpelację, z której wynika, że nie ma pieniędzy na 500 plus od pierwszego dziecka.
Wielgus pytana, dlaczego sama korzysta z programu PiS, odparła: – Każdy, kto ma dziecko, jako odpowiedzialny rodzić powinien wziąć. Nie ma dzieci lepszych i gorszych.